Zatrzymać dzień - Wioletta Szczepańska


Tytuł: Zatrzymać dzień
Autor: Wioletta Szczepańska
Gatunek: Obyczajowa, Na faktach, Dramat 
Ilość stron: 321
O czym to jest?:
Kuba to chłopiec, który stracił oko. Dlaczego? W wyniku choroby, lekarze musieli mu je usunąć, gdyż dalszy jej rozwój mógłby zagrażać życiu dziecka. I kiedy wydawałoby się że to już koniec zmartwień rodziny, okazuje się, iż drugie oczko również jest zagrożone. Jest jednak szansa na wyleczenie, jednak wiąże się z wielkim kosztem. I tu na pomoc przychodzą zupełnie obcy ludzie z internetu, gotowi wpłacić rodzicom na konto pieniądze niezbędne do podjęcia próby walki o wzrok małego Kuby. Historia, która wydarzyła się w  Rzeszowie. Historia, która poruszyła tysiące ludzkich serc. 

Moje refleksje: 
O tej historii nie słyszałam, dopóki nie przeczytałam tej książki. I bardzo żałuję, bo bardzo chętnie wsparłabym tę akcję. Bardzo prawdopodobnym jest, iż historia pojawiła się w telewizji, ale prawdopodobnie nie zwróciłam na to uwagi. Jednak po tej lekturze całkowicie zmienię swoje nastawienie i z pewnością zwrócę większą uwagę na takie akcje.

Mama małego Kubusia opowiada jego historię od samego początku. Narodziny, pierwsze dni, zachwyt nad maluszkiem i szokującą wiadomość o chorobie. Oczywiście już od samego początku czytania, na 100% wiedziałam co się dalej wydarzy, jednak wszystko to było ujęte w taki sposób, iż przeżywałam wszystkie zdarzenia razem z Panią Wiolą.

Cała historia przedstawiona w tej książce jest nie tylko przejmująca ale i szokująca. Wszystko to, co spotykało rodziców Kubusia, mogło tylko jeszcze bardziej ich zdołować i zniechęcić do wszelkich działań. Oni jednak wytrwali w swojej sile, dzielnie walczyli w imię zdrowia swojego dziecka. I choć na ich drodze pojawiało się wiele przeciwności, to potrafili sobie ze wszystkim poradzić i racjonalnie podejść do sytuacji. Z kolei pomoc jaką otrzymali od ludzi, była wprost nieziemska. Z wielką przyjemnością, czytało się o tym, z jak wielką chęcią czytelnicy Facebookowej strony o Kubusiu wyciągali pomocną dłoń.

Książka Pani Woli nieraz mnie wzruszała, nieraz powodowała uśmiech na twarzy. Na swoim Facebooku, autorka prosząc o recenzje jej dzieła, prosiła o uwagi, co na przykład należałoby wyrzucić. Otóż mój wielki apel. ABSOLUTNIE NIC! Każdy rozdział jest idealnie w punkt. Jedynym co bym zmieniła to odmiana słowa Facebook. Myślę że na tyle weszłoono już do naszego słownictwa, że śmiało można je odmieniać jak inne słowa. A nie do końca dobrze czyta się "napisałam na Facebook".

Książka ta nie została wydana przez żadne wydawnictwo. Wedle tego co przekazuje nam autorka, odpisywano jej, że słowa matki są zbyt mocne. Tak, treść niewątpliwie jest mocna, bo jest szczera, a często ludzie nie chcą słyszeć o tym co prawdziwe i bolesne, wolą wykreowane światy, wyidealizowanych bohaterów i łatwe treści. Niestety, życie wszystko weryfikuje. Myślę, że wszelkie wydawnictwa, jakie zrezygnowały z książki Pani Wioli, zrobiły wielki błąd. Całość z pewnością się obroni i znajdzie sporą garstkę czytelników, a zyski z jej sprzedaży zasilą konta chorych dzieci, które podobnie jak Kubuś czekają na Ludzi Dobrej Woli.

Ogromnie podobała mi się strona graficzna książki. Bo oprócz samej historii jaka tu się znajduje, mamy osty autorki, jakie umieszczała na Facebooku, oraz część z licznych komentarzy, nadsyłanych przez ludzi z całej Polski. Całości dopełniały liczne zdjęcia maluszka, jego rodziny, przyjaciół, osób, które w jakikolwiek sposób zaangażowały się w zbiórkę pieniędzy na ten szczytny cel. 

Książka niewątpliwie zmieniła moje spojrzenie na takowe zbiórki pieniędzy i zmotywowała do, przelania jakiejś kwoty na wybrany cel. Szczerze wszystkich zachęcam do postąpienia podobnie, bo możemy odmówić sobie jednego wyjścia na pizzę czy wyjścia na imprezę, a tym samym pomóc komuś uratować zdrowie, czy życie. Poza tym zachęcam do zakupienia tej książki i przekonania się, co ma nam do powiedzenia autorka i jaką drogę przebyła w walce o syna.

Ocena: 10/10

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję księgarni internetowej lovebooks.pl




Przy okazji takiej typowo kobiecej książki, chciałam wam polecić stronę Kobiece Porady gdzie wszystkie Panie mogą znaleźć coś dla siebie poczynając od urody, po wszelkiego rodzaju design czy kulturę.

Komentarze